Wyobraź sobie siebie w windzie: bardzo akustycznej, z głośną muzyką, migającymi światłami niczym w windach galerii handlowych, pełną ludzi dodatkowo stojących zbyt blisko ciebie. Muzyka atakuje twoje uszy, światło – oczy, a ludzi jest zbyt wiele dookoła i wpadasz w panikę. Podobnie na co dzień czuje się dziecko ze spektrum autyzmu.
Autyzm powoduje, że czasem jestem tak przytłoczony obecnością innych ludzi, że nie mogę odnaleźć siebie.
by